Tokyo Mew Mew

Wysłany: Czw 14:43, 06 Mar 2008

- W lesie... Aaaaa! Co tam jest?!

Wysłany: Czw 18:48, 06 Mar 2008

-Co? Gdzie? TO?! AAAAAAAAAAA...

Wysłany: Czw 19:54, 06 Mar 2008

Tarta (lub Taruto, jak kto woli) szła sobie spokojnie, zastanawiając się, czy te grusze nie były przypadkiem bananowcami, gdy usłyszała przeraźliwy krzyk.

Wysłany: Pią 16:11, 07 Mar 2008

Więc pobiegł(a) tam i ujrzała

Wysłany: Pią 17:43, 07 Mar 2008

Młodą i tysiulek13, ostrzeliwane przez zamaskowanych osobników.

Wysłany: Pią 18:20, 07 Mar 2008

Oczywiście obie broniły się dzielnie wytwarzając im przeszkody i korzystając ze swoich nadprzyrodzonych zdolności.

Wysłany: Pią 19:51, 07 Mar 2008

Tarta pobiegła do obozowiska, aby powiadomić o tym siły zbrojne.

Wysłany: Sob 0:34, 08 Mar 2008

Gdy siły zbrojne przybyły to było już po wszystkim.

Wysłany: Sob 13:40, 08 Mar 2008

Niestety, Młoda i tysiulek13 gdzieś zniknęły.

Wysłany: Sob 17:32, 08 Mar 2008

Obudziły się w jakimś ciemnym pomieszczeniu, śmierdzącym wilgocią.
-Gdzie my jesteśmy zapytała Młoda, ale odpowiedziała jej cisza.

Wysłany: Sob 21:51, 08 Mar 2008

Tysiulek13 obudziła się również, ale w zupełnie innym miejscu - po ścianach ślizgały się budzące grozę cienie i cuchnęło tam siarką.

Wysłany: Nie 11:39, 09 Mar 2008

Młoda rozejrzała się po pomieszczeniu, ściany były zimne, kamienne tak samo jak podłoga, wszędzie rosły grzyby i mech, światło wpadało przez niewielki otwór w ścianie. Młoda wspięła się, co wcale nie było łatwe, zważywszy na śliskie ściany, wyjrzała przez to okienko i z wrażenia spadła.

Wysłany: Nie 13:10, 09 Mar 2008

Tymczasem tysiulek13 postanowiła zwiedzić jaskinię, w której się znalazła. Szła i szła, aż zderzyła się z czymś twardym, oślizgłym i piekielnie gorącym.
- Co to... Aaaaaaaaaaaaaa!!! Smoooooooook!!!

Wysłany: Nie 22:35, 09 Mar 2008

Młoda, ujrzała w okienku wielki strasznie ciemny las, znajdowała się w jakimś lochu. Niedaleko ujrzała straszne zamczysko, umieszczone tak jakby nad wulkanem, tak czy inaczej wokół niego zamiast fosy otoczony był lawą, wokół latał jakiś jaszczur.
-Ała, co się ze mną stało, gdzie ja jestem, po co mnie tu przywlekli- przypomniała sobie o napastnikach- Gdzie oni się podziali, chętnie bym ich...
-Aaaaaaaaaaaaaa!!! Smoooooooook!!!
- Co to? TYSIUUUUUUUUUUULEK!!!

Wysłany: Pon 20:46, 10 Mar 2008

- Młooooooooooooodaaaaaaaa, raaaaaaaaaaaaaaaaaatuuuuuuuuuj!!! To coś chce mnie zeżreć! - strzeliła piorunem w smoka, ale ten dalej szedł przez siebie - ku zdziwieniu dziewczyny - ominął ją i wyszedł na zewnątrz.