Światło wkracza do mojego pokoju jak niechciany intruz,
rozwiewa ciemność zabierając resztki mojego snu.
Wstaje myśląc że to kolejny dzień jak każdy.
Po co to wszystko?
Jednak to także ma jakiś sens.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach