Tokyo Mew Mew

Po prostu bezterminowo pożyczyłam koleżance, która mieszka na drugim końcu miasta.

hehe

, bezterminowo? ale to znaczy że w każdej chwili możesz je odyzkać? Smile

Ja niestety czytałem tylko 1 tom mangi, tylko 1 tomik ;(

a propo do tego kto coś wcześniej napisał, zacytuje

luna-chan napisał:

Taaak, ale dzięki temu można polubić fillery z Naruto, bo te z TMM to już naprawdę jest kompletne DNO (Moe i Miwa chcę się chajtnąć z Ryo i Akasaką... == Żenada)

Ykhym, ale wydaje mi się że to było w anime, i ten wątek zajmował tylko 1 odcinek, potem niema o tym mowy, więc myślę że niema co się bulwersować....

Bzterminowo, to znaczy, że jak skończę studia i się wyprowadzę z domu, to przyjdę i odzyskam... albo dowiem się, że kolezanka już nie mieszka

życzę ci jednak żebyś je odzyskała, bo warto....

wiem^^

Mi po prostu moi kochani rodzice nie pozwalają tego kupić ("jesteś za stara na to, kto w tym kraju czyta japońskie komiksy, tym to się nawet 1% ludzkości nie interesuje, zmień zainteresowania" itp.).

No, to i tak masz lepiej, bo jak mama zobaczyła transformację Sailor Moon dostałam szlaban na tydzień za oglądanie erotyki.

To co ja oglądam to jest moja sprawa, chociaż trochę się bałam, jak oglądałam Dragon ball, że się wściekną, kiedyś mówili coś o skakaniu z dachu i o przemocy rodzącej się przez "japońskie bajki"

U mnie niestety:

komp w kuchni = stała kontrola

Jak ja oglądałam Dragon ball to jeszcze był w telewizji. Ale u mnie komp w biurowym, więc prawie nikt nie wchodzi, no chyba że braciszek.

Ja też mam kłopotek z braciszkiem...
"Dada, puść mi grę o Shreku!!!"

Nie, no mój jest odemnie cztery lata młodszy i już w nfs grywa. Ale obojętnie w którym wieku rodzeństwo może być denerwujące.

Oj, to prawda. Mój brat jest studentem i jego #@%$^%@^%^ sierściuch mi koszatniczkę zabił!!!!!

Mój pies mi dwa chomiki zadusił, a brata to najlepiej na smyczy i w kagańcu trzymać (inspirowana Minto).

Po co, jak można od razu przywiązać do krzesła.