Tokyo Mew Mew

Ja też od 18 nie mogę, ale czasem się jakiś fajny horrorek nawinie...

Ja horrorów nie lubię, bo po obejrzeniu Ringu, prawie spać przez tydzień nie mogłam.

A ja uwielbiam horrory! A z Victorów Juniorów tylko straszne historie czytam...

Nie czytuje viktorów juniorów. Dla mnie to przeczytać a obejrzeć to jest różnica.

A dla mnie nie bardzo... Ale wolę przeczytać.

Ja tam lubię fantastykę, a jest zasadnicza różnica między czytaniem a oglądaniem. Przykładem jest Tokyo mew mew

I inne mangi/anime.

Nie wiem nie czytałam. Tokyo mew mew to jedyna manga, którą dorwałam. Ale z Harrym Potterem też tak było.

Ja Harry'ego nie lubię. Ale naprawdę nie czytałaś innych mang?

Nie czytałam. Z powodu jednej miałam taki chaos w chacie, że na razie nie próbuje.

Jak może byc chaos w domu z powodu mangi?

Można to inaczej nazwać. Wielka Kłótnia, zaangażowała się cała rodzina.

Aha... U mnie nie ma takich problemów, to nie wiem...

Szczęściara. O tym co było chyba już pisałam. A tata jest stały w poglądach tak jak ja więc wytłumaczyć mu, że to nie jest dla małych dzieci to jest wręcz niewykonalne.

A mój tata jest uległy, ale pierwszą mangę (1 tom Sailor Moon) kupił mi dopiero, jak powiedziałam, że za wszystkie mangi, jakie kiedykolwiek będą w domu, będę płacić, wyłączywszy prezenty (urodziny, imieniny, choinka itd.).